KOCHANI, I PO KRUSZEWIE :)

To był dobry, piękny, Boży czas… Przeżyty “na maxa”… Szkoda tylko że ten tydzień przeleciał nam tak błyskawicznie… Ale tak jest zawsze, gdy jest “Boże Echo” i Przyjaciele, gdy jest wstawiennictwo i prowadzenie naszego Artura w Niebie, gdy jest razem tylu dobrych ludzi… Powiem tak… Było super! Było wszystko, z wyjątkiem… nudy ;) ale to nas wcale nie martwi! :)
Dzięki Panu Bogu za Jego Opiekę i błogosławieństwo, za to że nas tam wszystkich zgromadził jak to Najlepszy nasz Ojciec Emotikon smile a ludziom?!!! Tylu ich wspaniałych i dobrych było tam dla nas, że weź wszystkich wymień… Nie sposób… :) więc może po prostu… NAM I Wszystkim za wszystko! - DZIĘKUJEMY! :)
Szkoda, że następne zimowisko dopiero za rok… Daj Boże, nadal jeszcze w naszym pięknym kochanym Kruszewie…!!! :)
Tu nie sposób nie podziękować p. Eli - p. Dyrektor. I wszystkim tam uczącym się i pracującym… Pamiętamy o Was w modlitwie! :)
A tu “kilka” zdjęć do ściągnięcia… Na pamiątkę… Wkrótce będzie jeszcze jedna… Ale to na razie niespodzianka! :)
https://drive.google.com/folderview?id=0B9T6WzvloFYEVHI2R2EteGIydWc&usp=sharing

Lubie to!

Komentarze są zamknięte.